Czy wiesz, że koncentrat pomidorowy jest świetnym źródłem likopenu, który jest silnym przeciwutleniaczem (antyoksydantem). Pomaga naszemu ciału zwalczać wolne rodniki i przez to obronić się przed rakiem. Za to pomidory z puszki mają w sobie ogromne pokłady witaminy A, potasu oraz magnezu. I chociaż trudno w to uwierzyć, to warto spożywać przetwory pomidorowe częściej niż świeże pomidory.
Zarówno koncentrat pomiodorowy jak i puszki z pomidorami to jest to, co zawsze mam w swojej spiżarni. Można z nich wyczarować przepyszny sos w zaledwie kilka minut i tylko od nas zależy jaki nadamy mu charakter. Akurat dzisiaj miałam ochotę na coś bardziej azjatyckiego, jednak z dyniową, jeszcze jesienną nutą.
Curry pomidorowe z dynią – składniki (2-4 porcje):
- 1 puszka krojonych pomidorów,
- 1 czerwona cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2cm korzeń imbiru,
- 2 łyżeczki czerwonej pasty curry,
- 2-3 łyżki miodu lub syropu klonowego,
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1/2 puszki mleka kokosowego + trochę do ozdobienia,
- sok z 1 limonki,
- olej kokosowy lub masło klarowane do smażenia,
- sól do smaku.
- 1/2 upieczonej dyni piżmowej*,
- ser paneer (zrób go w domu – tutaj przepis!)
- do podania polecam ryż basmati.
*Dynię przekroić na pół i przekrojoną stroną do dołu piec w 180st przez około 40 min. Następnie wydrążyć nasiona, obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Do tego przepisu potrzebujemy 1/2 dyni (po inne przepisy z dynią wejdź tutaj).
- Cebule, czosnek i imbir drobno posiekać i lekko podsmażyć. Następnie posolić i dodać miód oraz pastę curry, całość smażyć do zezłocenia.
- Do smażących się przypraw dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać chwilę podsmażać. Następnie wlać puszkę krojonych pomidorów.
- Pomidory odparowywać, aż będą miały gładką konsystencje, możliwe, że będzie trzeba dodać trochę wody, żeby pomidory się rozpadły.
- Pod koniec gotowania dodać mleko kokosowe i sok z limonki.
- Curry podawać z podsmażonym serem panner lub tofu, upieczoną dynią pokrojoną w kostkę oraz ryżem.